Nikifor nigdy nie malował kwiatów,
Tylko stacje, saluty i uzdrowienia.
Gryzmoły świadczyły, że wiedział za dużo,
Żeby malować kwiaty.
Gdzieś tam, z daleka
Kogut przywołuje świat do porządku:
Z wysokości zagrodowego płotu,
Ze szczytu ratuszowej wieży,
Z dachu wozu strażackiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz