Napisałam tekst do nowej piosenki
(All right reserved)
Mogę tutaj być w tej łodzi,
Mogę tu spokojnie siedzieć,
O nic więcej tu nie chodzi,
Nie potrzeba więcej wiedzieć.
Zrozumienie samo w sobie
Jest ułomne jak kaleka,
Bliskie śmierci i chorobie,
Bo pozbywa się człowieka.
Dość dociekań i rozmyślań,
Niech ucichną obce pieśni.
Tu jest moja cicha przystań,
Gdzie po nocach nic się nie śni.
Głową się o burtę wspieram,
Niech tam fale łódź kołyszą.
Nie powstaję, nie umieram,
Będę milczeć razem z ciszą.
Co się dzieje wokół łodzi,
Tego wiedzieć nie chcę wcale,
Całkiem mnie to nie obchodzi,
Tylko fale, fale , fale.
Ani tęsknot za czymś więcej,
Zgasły widma po tumulcie.
Weźcie fale mnie na ręce,
Ukołyszcie i utulcie.
Łaska Boska się zabawia,
Wkłada ciszę między ludzi.
Wszystko samo się naprawia,
Co umarło, znów się zbudzi.
Byle by mu nie przeszkadzać,
Nie zagradzać, nie zawadzać
Nie doradzać, nie dogadzać,
Samo będzie się odradzać.
(plener, Miastko, 8.07.2017 r.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz