Ty i ja
Skazani na cudowną katastrofę
Ze względu na inność,
Równolegli - zderzamy się
W punkcie potrzeby,
Żeby ktoś nas zobaczył.
Wtedy w oknach twoich źrenic
Widzę wieczność.
I tobie to wystarczy.
Nasze wieczności są takie same,
Choć ty jesteś obcy,
A ja poznana.
Albo ty poznany, a ja obca.
To wszystko jedno.
Ale im jestem większa,
A ty dalszy,
Tym bardziej się boisz.
Gdy się zbliżasz - maleję.
Wykształcam inny świat
Poza granicą lęku.
Ale dobrze wiem, że tam jesteś.
Noszę cię w monstrualnej pamięci
Będąc małą rybką w twoim
przedpotopowym oceanie.
Nikt nie odchodzi.
Nikt nie milknie.
My wciąż obecni.
My wciąż mówiący.
Z tomiku "Wiersze na przebudzenie"
Powój
Dom,
A przed domkiem - płot,
A na tym płocie - powoje
Wiją się po dwoje, po troje,
Pną się po każdej deseczce,
Do góry, po troszeczkę.
Jeszcze chwila, a obsiądą dom cały,
Od progu do powały,
Będą nam zaglądać w talerze,
W twoją szklankę i w twoją owsiankę.
- Nie wierzę.
- Mówię szczerze.
To ci chciałam powiedzieć, mój mały,
Że powoje się roześmiały
W naszym ogródeczku
Różowymi oczętami do słonka,
Do chrząszcza i do skowronka.
Wstań, dzionek wyciąga ręce
Do ciebie, mój mały,
Chodź prędzej.
Napisałam tekst do nowej piosenki
(All right reserved)
Mogę tutaj być w tej łodzi,
Mogę tu spokojnie siedzieć,
O nic więcej tu nie chodzi,
Nie potrzeba więcej wiedzieć.
Zrozumienie samo w sobie
Jest ułomne jak kaleka,
Bliskie śmierci i chorobie,
Bo pozbywa się człowieka.
Dość dociekań i rozmyślań,
Niech ucichną obce pieśni.
Tu jest moja cicha przystań,
Gdzie po nocach nic się nie śni.
Głową się o burtę wspieram,
Niech tam fale łódź kołyszą.
Nie powstaję, nie umieram,
Będę milczeć razem z ciszą.
Co się dzieje wokół łodzi,
Tego wiedzieć nie chcę wcale,
Całkiem mnie to nie obchodzi,
Tylko fale, fale , fale.
Ani tęsknot za czymś więcej,
Zgasły widma po tumulcie.
Weźcie fale mnie na ręce,
Ukołyszcie i utulcie.
Łaska Boska się zabawia,
Wkłada ciszę między ludzi.
Wszystko samo się naprawia,
Co umarło, znów się zbudzi.
Byle by mu nie przeszkadzać,
Nie zagradzać, nie zawadzać
Nie doradzać, nie dogadzać,
Samo będzie się odradzać.
(plener, Miastko, 8.07.2017 r.)